Doświadczenie robi swoje

Przy organizowaniu rekrutacji najbardziej lubię ten etap procesu rekrutacyjnego, gdy w firmie zjawiają się kandydaci na pierwsze spotkania ze mną, specjalistką ds. rekrutacji Stargard Szczeciński, oraz którymś z prezesów. O cechach mojego charakteru nie świadczy zbyt dobrze fakt, że lubię obserwować jak inne osoby się stresują i w jaki sposób stres wpływa na ich zachowanie, zdolności kognitywne i szybkość działania. Jako specjalistka od rekrutacji uważam, że takie obserwacje są niezwykle cenne przy analizowaniu czyjejś przydatności na dane stanowisko pracy.

Jeden rzut oka na kandydata może nam wiele powiedzieć o tym, jaką jest osobą i co sobą reprezentuje. W zależności od tego jak jest ubrany, jaki ma wyraz twarzy i co robi ze swoim ciałem, kandydat wysyła sygnały do otoczenia, że chce lub  nie chce być dobrym pracownikiem.

W trakcie mojej kilkunastoletniej kariery zdarzyło mi się parę razy pomylić przy ocenie kandydata, jednak w przeważającej większości przypadków miałam rację. Skuteczność moich umiejętności rekrutacyjnych jest naprawdę wysoka, czym chwalę się nie bez powodu. Właśnie dowiedziałam się, że prawdopodobnie zostanę awansowana na dyrektorkę działu rekrutacji! Ogromna radość miesza się z wielkim przerażeniem i milionem obaw, ale wierzę, że sobie poradzę. Muszę!

Your email address will not be published. Required fields are marked *